sobota, 1 sierpnia 2015

Powstanie warszawskie

Korzystając z okazji, że udało mi się ruszyć to ciężkie dupsko i wrzucić przypomnienie o Powstaniu Warszawskim, chciałabym dodać kilka słów wyjaśnienia... No nie ma tych rozdziałów i nie ma, choć już obiecywałam, że będą regularnie,ale jestem osobą tego typu, że coś zacznę i nie umiem tego skończyć, bez odpowiedniej motywacji. Teraz do tego nie było mnie przez dłuższy czas, no i mama nie pozwala mi już wgl brać laptopa do pokoju, więc ciężko...Jeśli chcecie następne rozdziały, to wykmińcie mi tutaj jakieś 5 komentarzy, żebym wiedziała, że nie piszę sama dla siebie. Jak wam się uda, to się wezmę do pracy i jeszcze tego samego dnia postaram się wrzucić rozdział. I niech to będzie taki wyznacznik. dodaję next, po określonej liczbie komentarzy pod poprzednią częścią :)

3 komentarze: